poniedziałek, 19 stycznia 2015

Powód by oddychać - Rebecca Donovan


Powód by oddychać to pierwsza część serii Rebecca'i Donovan Oddechy.

W zamożnym miasteczku w stanie Connecticut, gdzie ludzi zwykle zaprząta, w czym i zkim będą widziani, Emma wolałaby wcale nie być widziana. Ją zaprząta raczej pozorowanie perfekcji - dokładne ściąganie długich rękawów, żeby zakryć siniaki; żeby nikt nie dowiedział się, jak mało wspólnego z doskonałością ma jej życie.
A tu nagle, ni stąd, ni zowąd, pojawia się miłość i zmusza ją do powrotu do potwierdzenia swojej wartości - za cenę ryzyka ujawnienia straszliwej tajemnicy, którą desperacko ukrywa.
Poruszjąca historia o próbie normalnego życia za wszelką cenę... i o miłości, która pozwala w końcu zaczerpnąć powietrza.




Powód by oddychać chciałam przeczytać, od razu jak o niej się dowiedziałam. Ostatnio jak miałam okazję być w księgarni to pierwsze co zrobiłam to poszłam szukać książki i kupiłam nią.

Książka opisuje jeden z najtrudniejszych problemów współczesnego świata - przemoc domowa, która dotyka tak wiele osób. Pokazane jest cierpienie poniżanej osoby, jak i tak sprzeczne zachowania kata - strona, która kocha swoje dzieci, jest dla nich czuła i druga, która nie zawacha się podnieść ręki na dziecko które zostało oddane pod jej skrzydła. Jest też ukazana, chęć niewiedzy, przymykanie oczu przez osobę mieszkającą w domu, w którym odgrywa się dramat drugiego człowieka.

Główną bohaterką jest Emma, nastolatka, która w swoim kilkunastoletnim życiu przeszła przez piekło. Pierwsze zmarł jej tata, potem jej mama stała się alkoholiczką i pozostawiła ją u brata jej ojca, gdzie zaczęła się walka o każdy dzień, godzinę i oddech. Dziewczyna świetnie się uczy, jest redaktorką gazety szkolnej, gra w reprezentacji szkolnej w kilku dziedzinach sportu. W szkole ma jedną przyjaciółkę - Sarę, tylko z nią rozmawia i jej ufa. Poznaje również Evana, do którego początkowo pała niechęcią. Chłopak jest nowy w szkole, a Emma początkowo go nie zauważa, do momentu godziny dziennikarstwa.

Powieść napisana jest językiem, który równoważy ból, cierpienie i miłość. Niesamowite połączenie dwóch światów, szkoły gdzie dziewczyna zaczyna się uśmiechać i domu gdzie nie ma pojęcia co się stanie i co zrobiła złego tym razem.
Podczas czytania przeżywałam różne emocje, odczuwałam ból, zadawany Emmie, jej cierpienie psychiczne i cielesne jak i jej radość. Kilka razy miałam łzy w oczach jak i uśmiech na twarzy.
Najgorsze jest to, że książka ukazuje dramat, który może się odbywać koło nas, w naszym sąsiedztwie, a my o tym nie mamy pojęcia, niczego nie zauważamy gdyż osoba poniżona boi się każdego słowa, które może powiedzieć, każdego ruchu od osoby która ją krzywdzi. Nie chce, żeby inni cierpieli, woli to przemilczeć i w osamotnieniu przeżywać ból.
Książkę bardzo polecam, początkowo denerwowały mnie źle wydrukowane strony, gdyż były pod kątem, ale później już na to nie zwracałam uwagi.
Powieść niby przenaczona dla nastolatków, lecz jest dla wszystkich, gdyż porusza serce nie tylko młode.
Oceniam nią na 9/10

Książka bierze udział w Wyzwaniach:
1. Książkowe Wyzwanie 2015 ( Ma ... zakończenie )
2. Książkowe Podróże 2015 


18 komentarzy:

  1. Bardzo chciałabym przeczytać tę książkę, ale zanim to nadejdzie minie jeszcze sporo czasu :(

    namalowac-swiat-slowami.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Wkrótce biorę się za czytanie. Mam nadzieję, że i mnie przypadnie do gustu. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. książka nadal przede mną.
    chyba muszę się wreszcie za nią zabrać. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałabym przeczytać, może uda się w tym roku. :) Mam nadzieję... Brzmi naprawdę interesująco, a po Twojej recenzji mam jeszcze większą ochotę na przeczytanie tejże książki. :)

    http://strefa-czytania-obowiazuje-wszedzie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się czytając te słowa ;)
      Życzę Ci miłej lektury, niezależnie kiedy to nastąpi

      Usuń
  5. ja pochłonęłam ją w ekspresowym tempie i czekam, aż przyjdzie do mnie drugi tom, bo zakończenie mnie zabiło:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też, ale czekanie na drugą część jest jeszcze gorsze niż zakończenie.

      Usuń
  6. Będę się za nią rozglądac :)
    Debby zapraszam na bloga http://myslamipisane.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo zachęcająca recenzja, koniecznie muszę zdobyć tą książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie książka byłą rewelacyjna :) Już jest druga część, więc tylko czekam, aż wpadnie w moje łapki :D

    http://be-here-now-and-forever.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie części bardzo mi się podobały i już nie mogę się doczekać finałowego tomu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam książki, ale bardzo chętnie po nią sięgnę, kiedy tylko będzie w moim zasięgu :)
    Pozdrawiam!

    http://o-ksiazkach-okiem-optymistki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Właśnie czytam. Jestem na 320 str. Nie jest supermegadobrarewelacyjna, ale mi się podoba ;)

    OdpowiedzUsuń