"Tunel Strachu" napisany przez doświadczoną , niezależną dziennikarkę Caroline Green.
Bel nigdy wcześniej nie znała nikogo takiego jak Luka. Tego dnia, kiedy poszła za nim do opuszczonego wesołego miasteczka, zupełnie nie była przygotowana na to, jak bardzo ta znajomość zmieni jej życie.
Akcja książki "Tunel Strachu" umiejscowiona jest w Anglii na lazurowym wybrzeżu w Kentu. Bel ma czternaście lat. Przeprowadziła się z Londynu wraz z mamą do małego, starego domku z miejsca gdzie miała swoich przyjaciół, dom i tatę. Przeprowadzka trwała w zimie, niedługo przed Świętami Bożego Narodzenia. Dziewczynę zaintrygował pewien chłopak, który chodzi samotnie zawsze z spuszczoną głową. W ogóle się do niej nie odzywał nawet wtedy gdy do niego mówiła; pierwszy raz zostawił bilet do Wesołego Miasteczka, a za drugim razem klucze. Po śladach Luca, Bel trafiła do Wesołego Miasteczka gdzie zaprzyjaźniła się z chłopakiem. Od tego momentu nastolatka odkrywała kolejne tajemnice Luca, Kentu oraz zaginięcia jego mamy Evy. Powieść jest odniesieniem do odwiecznego problemu emigrantów, którzy są pozbawiani swoich praw.
"Historia pełna napięcia, tajemniczości, dramatyczna i prawdziwa.
Przeczytajcie ją koniecznie!"
Przeczytajcie ją koniecznie!"
Chicklish
Po tej książce oczekiwałam czegoś więcej, lecz się zawiodłam, nie była w połowie tak dobra jak sądziłam że będzie. Tą powieść przeczytałam szybko z powodu bardzo krótkich rozdziałów, które mnie denerwowały, gdyż jeden dzień był podzielona na kilka drobnych rozdziałów. Według mnie książka nie była najgorsza, lecz mogła być o wiele lepsza. Z większą ilością elementów, które były w niej świetne, lecz połączenie nich z resztą wyszło średnie.
Książka z nutą grozy i tajemniczości jak również z elementami detektywistycznymi i przygodowymi. Z emocjami towarzyszącymi pierwszej miłości oraz z przeprowadzką do nieznanego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz